Spartak Charsznica - Jastrzębiec Książ Wielki
Dzisiejszy mecz Spartak rozgrywał z liderem rozgrywek drużyną Jastrzębca Książ Wielki. Jak to określili goście - "mecz derbowy" - podwyższonego ryzyka gdzie wszystko mogło się zdarzyć. Bilety na ten mecz rozeszły sie w iście zastraszającym tępie, i liczba kibiców sięgnęła 50:) Dzięki temu mogliśmy liczyć na doping, niestety nie zawsze kulturalny, ponieważ prawie połowa kibiców należała do drużyny gości.
Drużyna z Książa w przerwie zimowej notowała bardzo dobre wyniki w sparingach, co przeniosła na mecz ligowy w pierwszej połowie spotkania gdzie niestety po błędach zawodników Spartaka z niegroźnych sytuacji padły dwie bramki dla Jastrzębca. Spartak próbował się odgryźć, jednak strzały: Cholewy, Palki czy Kasprzyka były zbyt słabe, niecelne lub blokowane przez dobrze wracających obrońców z Książa. 2:0 po pierwszej połowie nie oddawało do końca obrazu gry. Pierwsza część zawodów wymagała od zawodników jednej jak i drugiej drużyny sporo walki, a niestety mało gry piłką. Jeszcze w pierwszej połowie z boiska musiał zejść z powodu urazu zawodnik Jastrzębca co widocznie odbiło się na ofensywnych poczynaniach gości.
W drugiej połowie do głosu doszli zawodnicy Spartaka, którzy otrzymali dużo więcej miejsca na rozgrywanie swoich akcji, co poskutkowało dobrym zagraniem Cholewy do Pypna i bramce Kostrzewy. Od tego momentu Jastrzębiec grał bardziej zachowawczo, co Spartak starał się wykorzystać. Konstruowanie akcji niestety nie przychodziło łatwo, gdyż dobrze dysponowana defensywa gości nie pozwalała na zbyt dużo. Szanse na wyrównanie miał Cholewa i Nowak wprowadzony po przerwie, jednak żaden z nich nie zdołał doprowadzić do remisu.
Wynik nie odzwierciedla w pełni tego meczu, jednak liczy się to co w sieci, a w tym elemencie Jastrzębiec był dziś na pewno lepszy.
Jastrzębcowi gratulujemy zwycięstwa, pomimo że maja w drużynie kandydata na płaczka roku, któremu szczerze współczujemy w wszelkiego rodzaju niedolach (proponujemy program u Ewy Drzyzgi, możliwe ze pokażesz chłopie swój potencjał).
Spartak pokazał dziś na pewno charakter, niestety jeszcze za mało jakości, bez której nie będziemy w stanie wygrywać z drużynami pokroju Jastrzębca. Następny mecz już za tydzień, może wtedy pokażemy więcej naszych piłkarskich możliwości.
Komentarze